Barbara Nowak-Obelinda została uhonorowana Srebrnym Medalem Zasłużony Kulturze – Gloria Artis.
Jest jedną z ponad 50 osób nagrodzonych podczas ceremonii zorganizowanej 23 listopada w Filharmonii Narodowej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Narodowy Instytut Dziedzictwa. Wyróżniono je za wieloletnie zaangażowanie na rzecz ochrony narodowego dziedzictwa kulturowego.
Barbara Nowak-Obelinda jest historykiem sztuki (dyplom o architekturze XIX wieku). Od 1976 roku pracowała w instytucjach związanych z ochroną zabytków na Mazowszu. Na Dolny Śląsk przeniosła się w 1980 roku. – To miało być na kilka lat, a zostałam na całe życie – śmieje się. Przyznaje, że Dolny Śląsk to wyzwanie.
– Dla historyka sztuki niesamowite jest to bogactwo zabytków wysokiej klasy. Kiedy wyjeżdżam w teren, czuję się, jak na wakacjach. Jest tu więcej zabytkowych miast niż w innych regionach kraju. Mamy jedną czwartą wszystkich polskich rezydencji, pałaców, dworów w Polsce. W dodatku są one osadzone w krajobrazie dużej urody – mówi konserwator.
Przyznaje, że świdnicki Kościół Pokoju wyróżnia się na tej mapie dolnośląskich zabytków, o czym świadczy choćby wpisanie go na listę UNESCO. Został także umieszczony na liście pomników historii, wraz z całą enklawą. – To odróżnia go od Kościoła Pokoju w Jaworze, który nie ma tak bogatego otoczenia – dodaje Barbara Nowak-Obelinda. Jej zdaniem to obiekt wyjątkowy i jednocześnie bardzo trudny w konserwacji, bo zbudowano go z nietrwałych materiałów.
– Jest jednak bardzo dobrze prowadzony przez jego gospodarzy, którzy umiejętnie korzystają z różnych projektów i dbają o pieczołowitą, kosztowną konserwację. Z całą pewnością można powiedzieć, że to zabytek zadbany.