Młodzieńcze kompozycje Johanna Sebastiana Bacha: preludia i fugi prawdopodobnie inspirowane organami bałtyckimi zabrzmią 31 marca w Kościele Pokoju.
– Organy bałtyckie, zwane także północnoniemieckimi, to instrument o potężnym brzmieniu sekcji nożnej – opowiada Maciej Bator, kantor Kościoła Pokoju. – Podczas podróży do Lubeki Bach zapoznał się z dziełami Dietricha Buxtehudego i jego stylem gry. Najbardziej charakterystyczną cechą, którą przejął, były śmiałe partie wykonywane nogami, na klawiaturze nożnej, a także fantazyjne wstawki między większymi częściami kompozycji.
Urodzinowy koncert jest początkiem tradycji zainaugurowanej przed rokiem: w każde urodziny mistrza w kościele będą prezentowane jego kolejne dzieła organowe.
– Potrzeba na to 10-12 godzin, wychodzi więc, że będziemy grali Bacha co najmniej do 2028 roku – żartuje Maciej Bator. Przypomnijmy, że rocznica nie jest precyzyjna, nie wiadomo, czy kompozytor urodził się 21 czy 31 marca 1685 roku.
– Podwójne datowanie było związane z przechodzeniem różnych krajów w różnym czasie ze „starego” kalendarza juliańskiego na „nowy” gregoriański – dodaje kantor. Podczas koncertu zagra wspólnie z Zuzanną Bator i swoim 13-letnim uczniem, Jakubem Monetą. Początek o g.17, wstęp wolny.