W nocy z 12 na 13 stycznia 2024 r. na murach ogradzających teren ewangelicko-augsburskiego Kościoła Pokoju w Świdnicy pojawiły się wulgarne napisy o zabarwieniu politycznym skierowane przeciwko obozowi rządzącemu. Unikatowy na skalę europejską Kościół Pokoju to wizytówka Dolnego Śląska i choć wpisany na listę UNESCO nie ucierpiał to władze parafii niepokoją się o bezpieczeństwo świątyni.
Wulgarne napisy pojawiły się w nocy od północno-zachodniej strony terenu kościelnego od ruchliwej ulicy Saperów. Na ogrodzeniu pojawił się napis nazywający premiera Donalda Tuska Hitlerem, namalowano swastykę, a nazwisko prezesa rady ministrów przedstawiono za pomocą symboli Waffen SS. Pojawiły się też inne obelżywe napisy imiennie atakujące premiera, a także skierowane przeciwko dwóm partiom z koalicji rządowej.
O dewastacji zabytkowego muru i obraźliwych napisach organy ściągania poinformował proboszcz Parafii i jednocześnie biskup diecezji wrocławskiej bp Waldemar Pytel.
– Prokuratura podjęła czynności i mamy nadzieję, że uda się pociągnąć do odpowiedzialności winnych. Atmosfera w kraju, jak wiemy, jest niezwykle napięta i eskaluje się. My boimy się o nasz Kościół Pokoju i jak widać nie są to obawy nieuzasadnione – powiedział bp Waldemar Pytel w rozmowie z ekumenizm.pl, dodając, że parafia od lat zabiega bezskutecznie o zainstalowanie monitoringu wokół zabytkowego kościoła, będącego najważniejszą atrakcją turystyczną Świdnicy.
— Nienawiści nie przełamiemy nienawiścią, bo będzie jeszcze bardziej eskalowała wrogość. Może jestem naiwny, ale uważam, że jedynie doświadczenie dobra i miłości jest w stanie zmienić serce wypełnione nienawiścią — zaznaczył bp Pytel.
Zdewastowany mur ma ponad 350 lat i niedawno został wyremontowany dzięki funduszom europejskim.
Napisy pojawiły się w czasie, w którym Parafia w Świdnicy włączyła się w obchody upamiętnienia 5. rocznicy zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Wyrazy solidarności z Parafią Ewangelicko-Augsburską Świętej Trójcy w Świdnicy przekazał przewodniczący Rady Miasta Jan Dzięcielski.
Dlaczego napisy pojawiają się akurat przy kościele ewangelickim? Trudno jednoznacznie określić i sprawą z urzędu zajęła się prokuratura rejonowa. Niemniej, kojarzenie Kościoła ewangelickiego z niemieckością to dość częste uproszczenie i zachęta dla prawicowego radykalizmu do agresji i aktów wandalizmu znanego nie jednej parafii ewangelickiej w Polsce. To szczególne niepokojące w kontekście antyniemieckiej histerii podgrzewanej podczas ostatnich sporów politycznych w Polsce.
Wybudowany na mocy postanowień Pokoju Westfalskiego (1648) drewniany Kościół Pokoju w Świdnicy był jednym z trzech świątyń tego typu, które wolno było zbudować luteranom po wojnie trzydziestoletniej na Dolnym Śląsku. Do dziś ocalał jedynie Kościół w Świdnicy i w Jaworze (Kościół Pokoju w Głogowie spłonął w 1758 r.). Obydwa kościoły są do dziś kościołami parafialnymi Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, czynnymi miejscami kultu religijnego i życia parafialnego, ale także centrum prestiżowych wydarzeń kulturalnych, dialogu ekumenicznego, a także międzyreligijnego.
Kościół Pokoju w Świdnicy odwiedzili m. in. król i królowa Szwecji czy Dalaj Lama, a także wielu szefów rządów państw europejskich. W 2001 roku kościół został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Żródło: www.ekumenizm.pl/spoleczenstwo/antyrzadowe-i-wulgarne-hasla-na-murach-kosciola-pokoju-w-swidnicy/