Biskup Pytel w NFM: muzyka przenosi nas bliżej Boga

– My, luteranie bez muzyki nie potrafimy żyć – opowiadał ks. bp Waldemar Pytel w piątkowy wieczór (21.10.23) w Narodowym Forum Muzyki. W cyklu „Spotkajmy się w NFM” osobistości życia publicznego i przedstawiciele różnych zawodów, m.in. lekarze, naukowcy, biznesmeni, politycy, duchowni, artyści dzielą się swoją pasją i miłością do muzyki.

– Kiedy słyszymy nazwisko księdza biskupa, od razu pojawia się skojarzenie z Bachem – mówiła Agnieszka Ostapowicz prowadząca spotkanie.

Podkreśliła, że dzięki staraniom Bożeny i Waldemara Pytlów Kościół Pokoju nie tylko został wpisany na listę UNESCO, ale także stał się miejscem kulturotwórczym, a prestiżowy Festiwal Bachowski o międzynarodowym rozmachu jest tego jednym z dowodów. Biskup wspomniał o swojej przyjaźni z twórcą festiwalu, dyrygentem i organistą Janem Tomaszem Adamusem, dyrektorem Capelli Cracoviensis oraz z wybitnym skrzypkiem Zbigniewem Pilchem, koncertmistrzem Wrocławskiej Orkiestry Barokowej w NFM. Opowiadał o tym, jak bardzo muzyka jest istotna w życiu luteran („przenosi nas bliżej Boga”) i w liturgii, o znakomitych organach Schlaga w świdnickim kościele oraz o bogatym archiwum w Dolnośląskim Instytucie Ewangelickim, zawierającym setki muzycznych manuskryptów opracowanych przez dr. Stephana Aderholda. Zapraszał na plac Pokoju rozbrzmiewający nie tylko latem, ale również od wiosny do jesieni podczas Festiwalu Schlaga i codziennymi dźwiękami karylionu. Podkreślił, że Kościół Pokoju jest miejscem spotkań, gościnnym dla wszystkich.

 

– Chcemy budować relacje oparte na tolerancji i miłości. Zawsze wzywany do miłości, a nie do podziałów – zaznaczył bp Pytel.

Przypomniał, że jubileuszowa, dziesiąta edycja Festiwalu Kultury Protestanckiej upamiętnia 500 lat reformacji we Wrocławiu. W październiku 1523 roku w kościele św. Marii Magdaleny Johannes Hess poprowadził pierwsze protestanckie nabożeństwo.

 

 

– Reformacja przyniosła miastu odnowienie nie tylko myśli religijnej, ale także społecznej i obywatelskiej, pozostawiła nam wspaniałe dzieła, choćby Cranacha. Przez kilkaset lat miasto było w przeważającej mierze luterańskie, a my staramy się kultywować to dziedzictwo – mówił gość spotkania. Podkreślił, że parafia prowadzi szkoły i domy opieki.

– Osób potrzebujących nie pytamy, jakiego są wyznania czy przekonań politycznych, ważne jest dla nas to, że potrzebują pomocy. O tym myśleli pierwsi wrocławscy luteranie budując w XVI wieku szpitale i przytułki i o tym mówi hasło „otwarte serca”, będące motywem obecnego Festiwalu Kultury Protestanckiej. Serdecznie zapraszam na towarzyszące mu koncerty, debaty, spacery, konferencje, połączone ze zbiórką dla Wrocławskiego Hospicjum dla Dzieci.

Print your tickets